MAREK BARTKOWIAK [R.I.P]

MAREK “MAKU” BARTKOWIAK

“MAKU”

[PL] FOTOGRAF, NAUCZYCIEL I PRZYJACIEL

…z Markiem znalismy sie od dluzszego czasu a wlasciwie od kiedy pamietam. Zrzylismy sie jednak dzieki fotografii. Byl niesamowicie pozytywna osoba ktora miala niekonczace poklady energii (zwlaszcza jesli chodzilo o fotografie). Zawsze rozmawialismy o fotografii jak sie spotykalismy. Moglismy tak gadac o migawkach, przeslonach, cieniach czy projektach bez konca.

Zdjecia powstaly podczas realizacji mojego autorskiego projektu w moim rodzinnym Naleczowie. Spedzilismy duzo czasu na rozmowie oczywiscie o aparatach fotograficznych, lapmach blyskowych zdjecia zajely nam znacznie mniej czasu heheh. Miedzy czasie przychodzili jego studenci, wypytywali o rozne rzeczy, zawsze pogodny i usmiechniety sluzyl pomoca. Swietnie wypelnial Naleczowski krajobraz swoja osobowoscia - bedzie mi brakowalo “MAKA”.

Niezmiernie sie ciesze, ze moglem CIe uchwycic MAKU w swoich kardach. Jeszcze kiedys sie spotkamy na sesji przyjacielu.